Spotkanie przy Ma³ej Czarnej

Autor: ZPiT SUSZANIE <suszanie(at)pzkosuchagorna.cz>, Temat: Reporta¿e z wyjazdów, rdo: G³os Ludu, wtorek 4 grudnia 2007, str. 3, Publikowano dnia: 11. 12. 2007

Ma³a Czarna 2007Atmosferê karnawa³u wyczarowali cz³onkowie zespo³u „Suszanie” podczas tradycyjnej imprezy MK PZKO „Spotkanie przy ma³ej czarnej”, która odby³a siê w sobotê w sali Domu Robotniczego. Program przygotowany przez Barbarê Mraènê i Janinê Rzyman by³ mozaik¹ z³o¿on¹ z fragmentów dawniejszych programów balowych wystawianych przez „Suszan”.

Widzowie obejrzeli a¿ 14 reminiscencji karnawa³owych, lecz wbrew tej zawrotnej liczbie program nie by³ ani za d³ugi, ani te¿ nie by³o w nim ¿adnych nu¿¹cych momentów. Poszczególne tañce, a raczej ich fragmenty, prezentowa³y zazwyczaj 1-2 pary, co umo¿liwi³o szybkie zmienianie siê tancerzy, pomimo i¿ do ka¿dego z tañców przywdziewali inne stroje. Równie¿ ich historiê, czasem bardzo ciekaw¹ (by³y suknie z zas³on, stroje z second handu itp.) przedstawi³a Barbara Weiser, z wdziêkiem komentuj¹ca pokazy tancerzy.

Wymieniaj¹c wszystkie tañce, które zosta³y przedstawione, najlepiej uœwiadomimy sobie, jak wszechstronnym zespo³em s¹ „Suszanie”. Zaczêto co prawda tradycyjnie polonezem i walczykiem, lecz zaraz potem przysz³a kolej na tañce staropraskie, country, twista, taniec rosyjski, polkê z „Lata z Radiem”, „Lolly Pop”, czyli taniec panów z gazetami (dominowa³ „G³os Ludu”), tañce hiszpañskie, rock’n roll, taniec klaunów, „Vendelína“, miks rytmów swingowo-bluesowych (gromkimi brawami nagrodzono najstarszych sta¿em tancerzy zespo³u, Marcelê Burê i Daniela Nedìlê), taniec z ogniami sztucznymi na melodiê „Šumu svistu“ (wspaniali byli Agata Rzyman i Wojtek Kad³ubiec) oraz swing (melodiê kupiono podobno „za piwo” od amerykañskiego zespo³u na festiwalu w Rzeszowie).

Po programie tanecznym wyœwietlono film, który powsta³ latem br., gdy zespó³ bra³ udzia³ w festiwalu Rokeldais w Holandii. W³aœnie tañcem wystêpuj¹cego tam hinduskiego zespo³u zainspirowali siê „Suszanie” w dalszej czêœci programu, która mia³a charakter kabaretowy, przedstawiaj¹c jego bardzo udan¹ parodiê. By³y te¿ parodie na znane melodie z bajek, a tak¿e... na samych tancerzy „Suszan”. Publicznoœæ œwietnie siê bawi³a.

„Spotkanie przy ma³ej czarnej” nie by³o tylko, jak sugeruje nazwa, wieczorem towarzyskim przy kawie. Impreza mia³a charakter balu trwaj¹cego do wczesnych godzin rannych. Uczestnicy mogli te¿ obejrzeæ ciekaw¹ wystawê o historii Ko³a od jego za³o¿enia po wspó³czesnoœæ. Zdjêæ, dokumentów i kronik ca³ego Ko³a, jak i poszczególnych chórów i zespo³ów, by³o naprawdê du¿o. Wszystkie wiele mówi³y nie tylko o dzia³alnoœci PZKO, lecz równie¿ o okresie, w którym powsta³y. I tak przypomnieliœmy sobie sprawozdania odsy³ane do ZG, na których odnotowywano m.in. udzia³ pezetkaowców w pochodzie pierwszomajowym, czy godziny odpracowane w czynie spo³ecznym w warsztatach kopalni, zaœ w numerze noworocznym kwartalnika MK z 1970 r. mogliœmy przeczytaæ, ¿e kierownictwo Ko³a na szczêœcie nie da³o pos³uchu pogl¹dom szowinistycznym i antyradzieckim i nie uleg³o prawicy, dziêki czemu dzia³alnoœæ Ko³a mog³a ulec szybkiej normalizacji. Przegl¹daj¹c podobne archiwalia, po raz kolejny uœwiadamiamy sobie, jak œciœle historia PZKO jest powi¹zana z histori¹ ca³ego spo³eczeñstwa.

Autor: Danuta Chlup