To byÂła udana wycieczka

W sobotê 15 maj¹ o godz. 4,30 sprzed Domu PZKO odje¿d¿amy do Wroc³awia. Dnieje, zachmurzone niebo nie wró¿y dobrej pogody. Wycieczkowicze s¹ jednak dobrej myœli. Po drodze miejscami pada drobny deszcz...

Oko³o godz. 8,30 stajemy na parkingu przy Panoramie Rac³awickiej, a o godz. 9,30 rozpoczynamy pó³godzinne ogl¹danie Panoramy Rac³awickiej,obrazu znanej bitwy miêdzy wojskami polskimi Tadeusza Koœciuszki, a wojskami carskimi, rozegranej 4 kwietnia 1794 roku.
Autokar zostawiamy przed Panoram¹ i na piechotê rozpoczynamy zwiedzanie Wroc³awia. Wchodzimy na Most Pokoju ³¹cz¹cy brzegi Górnej Odry i zatrzymujemy siê. St¹d bowiem roztacza siê piêkny widok na Ostrów Tumski z katedr¹ œw. Jana Chrzciciela, koœcio³em œw. Krzy¿a i dalej ju¿ na Wyspie Piaskowej koœció³ najœw. Panny Marii. Pogoda nam sprzyja, pokazuje siê s³oñce.
Wchodzimy na Ostrów Tumski. Zwiedzanie najstarszej dzielnicy Wroc³awia rozpoczynamy od Katedry p. w. œw. Jana Chrzciciela, w 70 % zniszczonej pod koniec 2. wojny œwiatowej. Nastêpnie idziemy ulic¹ Katedraln¹, przy której stoi Kolegiata Œwiêtokrzyska- dwupoziomowy koœció³ p. w. œw. Krzy¿a i œw. Bart³omieja, w XIX wieku zwany te¿ polskim koœcio³em. Wchodzimy na Most Tumski, który ³¹czy Ostrów Tumski z Wysp¹ Piaskow¹. Schodzimy do kaplicy grodowej œw. Marcina z XII wieku. Stoj¹c w najbli¿szym s¹siedztwie zamku ksi¹¿¹t wroc³awskich by³a wielokrotnie przebudowywana. Dochodzimy do rogatek Placu Józefa Bema, gdzie w restauracji mamy przygotowany smaczny obiad.
O godz. 12,30 przychodzi nasz przewodnik z PTTK, pan Dawid Raczkowski, witamy teÂż brata kierownika wycieczki p. Alfreda Lottera - ks. praÂł. Edwarda GĂłreckiego.
Zwiedzanie Starego Miasta rozpoczynamy przy pomniku upamiêtniaj¹cym gest pojednawczy biskupów polskich, którzy wystosowali list do biskupów niemieckich. Cytat z niego ,,Przebaczamy i prosimy o przebaczenie '' w wersji polskiej i niemieckiej jest wyryty na pomniku. Kawa³ek od niego stoi pomnik papie¿a Jana XXIII, który przywróci³ polsk¹ administracjê koœcieln¹ na ziemiach zachodnich i pó³nocnych.
Wchodzimy do koœcio³a najœw. Marii Panny na Piasku z piêknymi sklepieniami, ufundowanego w 1134 roku, a zniszczonego w r. 1945. Koœció³ zosta³ odbudowany w 1965 roku. Mijamy prawos³awn¹ cerkiew i przechodzimy przez Most Piaskowy. Przed nami po lewej stronie Hala Targowa z 1907 roku, a po prawej wzniesiony jeszcze przed najazdem tatarskim koœció³ p.w.œw. Wincentego. Mia³a to byæ nekropolia Piastów Wroc³awskich, ale z³o¿ono tu jedynie cia³o ksiêcia Henryka II Pobo¿nego po jego klêsce w roku 1241 pod Legnic¹. Dziœ mieœci siê tu katedra grekokatolicka.
Skrêcamy na ul. Grodzk¹, sk¹d przechodzimy korytarzem Biblioteki Zak³adu Narodowego im. Ossoliñskich do jego wewnêtrznego czworobocznego ogrodu i podziwiamy piêknie odnowione elewacje ,, Ossolineum''. Zbiory Ossoliñskich przyby³y do Wroc³awia ze Lwowa w roku 1946 i nale¿¹ do najwiêkszych w Polsce.
Podchodzimy do dawnego Kolegium Jezuickiego, dziœ gmachu g³ównego Uniwersytetu Wroc³awskiego. Na pierwszym piêtrze Uniwersytetu znajduje siê sala reprezentacyjna, barokowa Aula Leopoldyñska, a z Wie¿y Matematycznej rozpoœciera siê wspania³a panorama Wroc³awia.
Idziemy ulic¹ Wiêzienn¹ z XIV- wiecznym wiêzieniem miejskim. Przy wejœciu na ulicê Jatki ogl¹damy pomnik zwierz¹t rzeŸnych. Jest koza, prosiê, kaczka, gêœ oraz kogut. Brakuje krowy.
Zwiedzamy bazylikê p.w. œw. El¿biety, ogl¹damy dwie gotyckie kamienice ,, Jaœ i Ma³gosia'', nale¿¹ce do œwieckiego bractwa opiekunów o³tarzy w powy¿szym koœciele.
Zatrzymujemy siê przy pomniku Pomarañczowej Alternatywy. Sympatyczny krasnal upamiêtnia miejsce, gdzie odbywa³y siê najwiêksze happeningi ruchu opozycyjnego w pañstwach komunistycznych. Jedn¹ z akcji Pomarañczowej Alternatywy by³ Dzieñ œw. Miko³aja 6.12. 1987, kiedy milicjanci zatrzymali kilkudziesiêciu protestuj¹cych Miko³ajów.
Dwuipó³godzinn¹ przechadzkê po Starym Mieœcie koñczymy na Rynku. Podziwiamy kamienice, bogato rzeŸbion¹ fasadê Ratusza, Piwnicê Œwidnick¹- jedn¹ z najstarszych piwiarni w Europie, pomnik Aleksandra Fredry i œredniowieczny prêgierz z 1492 roku. Do 17,30 mamy czas do w³asnej dyspozycji, po czym sprzed Piwnicy Œwidnickiej prowadzi nas do naszego autokaru ks. Edward Górecki. O godz 18,oo ruszmy w powrotn¹ drogê, by o godz 21,45 wysi¹œæ z autokaru przed Domem PZKO. Pe³ni wra¿eñ rozchodzimy siê do domu. Pozostaje nam tylko podziêkowaæ za wspania³¹ organizacjê tej bardzo udanej wycieczki jej kierownikowi, panu Alfredowi Lotterowi.

 

Serdecznie dziĂŞkujemy.

 

Zadowoleni wycieczkowicze